Archiwum czerwiec 2005


cze 29 2005 Hmmmmmm wiec sa wakacje :)
Komentarze: 0

Wakacje rozpoczely sie popisowo - moj wspanialy wychowawca rozgoryczony na cala klase, nie rozdal nam swiadectw i mielismy je sobie sami odebrac z sekretariatu. Kiedy mimo wszystko poszlismy do niego z kwiatami, to do nas nie wyszedl, ale z niego dekiel. Dobra niewazne, wieczorkiem byla imprezka u Madzi :D i bylo bardzo fajnie. Natomiast potem pojechalam na weekend do lasu :P czyli nocka w szalasiku w gniazdku :P pieprzenie przeze mnie glupot przez cala noc, nocne wychodzenie siusiu w calkowitej ciemnosci polaczone z wpadaniem do rowu :P mycie w strumyczku i oczywiscie wstawanie o 5 rano po godzinie snu, czyli bylo super :D Teraz przez 2 tygodnie pracuje sobie dzielnie, ale po niej jestem tak zmeczona, ze nie mam juz na nic sily :/ Potem jak zwykle Wielen, a w sierpniu przez okolo 2 tygodnie Bieszczady, czyli pomykanie 20 km dziennie z ciezkim plecakiem i schodzenie do cywilizacji raz na 3 dni, bedzie super :D Trudno Woodstock musze sobie odpuscic, ale co tam damy rade, przeciez bedzie za rok. A teraz naraSKA

spilla_di_sicurezza : :
cze 23 2005 Faceci :/
Komentarze: 0

No i otoz zaczely sie wakacje :D wlasciwie to jutro sie zaczna, ale co tam ostatnie lekcje sie odbyly wiec super jest :D

Jejku to przeciez nie moja wina, ze zachowujac sie normalnie, ktos sobie mysli, ze go podrywam. Poprostu sie tak zachowuje tylko, ze nikt inny tak tego nie odbiera, a przynajmniej nigdy nie zwrocil mi na to uwagi. Kurde, a co mam zrobic skoro zalezy mi na kims, ale nie w sensie chlopaka tylko kolegi. On niestety nie potrafi ze mna przebywac. Dzizys i tak to jest z facetami :/

spilla_di_sicurezza : :
cze 18 2005 OSZ KURDE
Komentarze: 1

Czasami mi sie wydaje, ze zyje w jakims dziwnym swiecie i albo wszyscy naokolo mnie sa nienormalni, albo ja zwariowalam. Bo dlaczego nie dostaje odpowiedzi na pytania, o ktore pytalam, a za to dostaje odpowiedz na te, ktorych nigdy nie zadalam. dzizys a to sa proste pytania typu "co trza sie na jutro nauczyc", a nie o sens zycia czy inne bzdury. W dodatku czasmi wydaje mi sie, ze jestem jedyna myslaca osoba wsrod stada kujonow, dobrze, ze juz wakacje prawie. Prawie bo pewnie jeszcze bede musiala napisac sprawdzian z kula, bo pewnie bezczelnie i z pelna premedytacja zachorowalam na sprawdzian. Kurcze niezla ze mnie aktorka, skoro umiem juz naet goraczke na zyczenie dostawac. O i wkurza mnie potwornie to, ze jak sie mowi, ze sie nie uczylo to sie nie dostaje 5 albo 6 tylko banie. Jezeli ja mowie, ze sie nie ucze to tak jest. A jak mowie, ze sie ucze to albo sie ucze, albo nie :P No ja pierdole nie wytrzymuje tego wszystkiego. Jak juz wreszcie kiedys skoncze ta szkole to mnie wyniosa w pasach bezpieczenstwa :/

W ostatnim czasie byl tez pozytywny akcent :D a nawet bardzo, a moze ta goraczke z tej wielkiej milosci dostalam (buahaha)

spilla_di_sicurezza : :
cze 13 2005 ECH FACECI
Komentarze: 1

Nie wiem co napisać, ostatnio nie dzieje sie w moim zyciu wiele specjalnych rzeczy. Wiem tylko jedno, ze facet to istota z chora duma i nie ma od tego wyjatkow. Mam na to wiele przykladow np, zostawinie plecaka na srodku chodnika w Jelonce "bo teraz Ty go ponieś, a jak nie chcesz to go tu zostawie" i żaden nie jest gotowy, aby wrócic po niego. Moj wspanialy profesor bedzie mi uprzykszal zycie jeszcze przez conajmniej 2 lata za to, ze jestem jego porazka wychowawcza i zawiodlam jego zaufanie, a on juz nigdy mi w nic nie uwierzy :/ i niech sie pierdoli :P. Jest jeszcze jeden przyklad z wielu, chlopak ktoremu urazilas ambicje, ze nie chcialas z nim byc, mimo ze od pierwszego spotkania bylo to oczywiste i on dobrze o tym wiedzial. Teraz juz nigdy sie do mnie nie odezwie, a nawet na durnego smsa (w sprawie wcale nie dotyczacej 'nas') nie odpisze, bo kurwa nie.

A z przyjemniejszych watkow to mam do zaliczenia chemie, geografie, spr z anglika, heh no i pewnie lacine :/ Wiec ide spac, przeciez uczyc sie nie bede :P

spilla_di_sicurezza : :
cze 06 2005 I nareszcie jest po...
Komentarze: 0

Ha nareszcie skonczyla sie ta glupia wizyta w Warszawce. Po co jechalam to nie wiem, chyba zeby zrobic Kulce na zlosc, ale zrobilam tylko sobie. 13 godzin do warszawki to masakra, konkursu i tak nie wygralam. No przynajmniej towarzystwo bylo spoko. A i znam juz wszystkie pozycje spania w autokarze na 2 miejscach :P

Dzizys kto mi chcial wejsc na funtest i kto mi prawdopodobnie na gadu wszedl? To jest rozkminka, ale ja do tego dojde i sie dowiem.

A co do prezentu na dzien dziecka to moge tylko powiedziec, ze to byla poprostu bardzo wazna dla mnie wiadomosc, a nie zaden prezent materialny :P

No to wracam znowu spac jak to robie ostatnio caly czas :P

spilla_di_sicurezza : :