Archiwum 11 stycznia 2005


sty 11 2005 nigdy nie wiem co tu wpisać
Komentarze: 0

Postanowiłam jakąś notke, jest to jednak lekko utrudnione, bo mam jedną rękę troszke nie sprawną. W sobotę byłam na lodowisku i niestety nasz wyjazd skończył się w szpitalu. Na szczęście nie jest złamana i nie jest prawa, ale i tak 2 tygodnie spędzę z moją kochaną szyną gipsowa. To pewnie dlatego, że nie umiem upadać ;-P Co tam jeszcze u mnie słychać? No więc (nie zaczyna się zdania od no więc) w sprawy miłosne totalnie pokomplikowane. Tyle czasu nic się nie działo i nagle wszystko na mnie spłynęło. Chyba każdy nowy rok ma to do siebie, że wszystko komplikuje i wyciąga wszystkie sprawy, które do tej pory staraliśmy się ignorować i wychodziło nam to znakomicie.

W szkole jak to w szkole...nienawidze jej szczerze i najmocniej jak tylko moje dziecięce (jeszcze kilka dni nie pełnoletnie) serduszko potrafi :-)

Wreszcie kilka słów końcowych poświęce na zastanowienie się nad bardzo nurtującą mnie sprawą. Czy ludzie rodzą się już głupi, czy przychodzi im to z wiekiem? I czy poziom idiotyzmu ma jakiś kres bo zaczynam w to wątpić coraz mocniej. Jak w jednej osobie może się zmieścić tyle głupoty, wredności i nietaktu? Tą ilość spokojnie można by było rozdzielić na wszystkich uczniów mojej szkoły i jeszcze zostałby spory zapas.

Ech kończę, bo już mi się nie chce stukać tym jednym palcem po klawiaturce jak dzięciołek. Papapa :-)

 

spilla_di_sicurezza : :